Nowelizacja dotyczy dużej liczny zagadnień. Przedstawię sygnalizacyjnie najważniejsze według mojej oceny, co nie oznacza, że pozostałe nie są istotne, jak choćby obowiązek założenia profilu PUE ZUS przez każdego płatnika, wypłata nowych świadczeń emerytalnych wyłącznie na konto bankowe.
- Ubezpieczenie chorobowe osób prowadzących pozarolniczą działalność nadal będzie dobrowolne, jednakże ubezpieczenie to nie wygaśnie z powodu spóźnienia się z zapłatą składek lub nawet ich nie zapłacenia.
- Przystąpienie do dobrowolnego ubezpieczenia będzie powodowało wymagalność tej składki, czyli stanie się ona obowiązkowa, łącznie z przymusowym jej dochodzeniem.
- Nastąpi likwidacja stosowania przez ZUS tzw. wniosku dorozumianego, który de facto nie miał oparcia w przepisach prawa.
- Zapłacenie składek po terminie nie będzie miało wpływu na prawo do świadczenia, podobnie jak zaległość nie przekraczająca 1 % kwoty minimalnego wynagrodzenia.
- W przypadku gdy zaległość przekroczy 1% kwoty minimalnego wynagrodzenia, świadczenie nie będzie wypłacone do czasu uregulowania zaległości, na co będzie 6 miesięcy. Po upływie tego okresu nastąpi przedawnienie roszczeń o wypłatę świadczenia z ubezpieczenia chorobowego – zrównanie z zasadami obowiązującymi w ubezpieczeniu wypadkowym.
- Proponuje się nienaliczanie odsetek za zwłokę od nieopłaconych należności z tytułu składek z przyczyn leżących po stronie ZUS - podejrzewam dużą liczbę sporów czy jest w danej sytuacji wina ZUS.
- Wprowadza się możliwość potrącania nieopłaconych należności z tytułu składek ze świadczeń wypłacanych przez ZUS, bez konieczności wszczynania egzekucji.
- Z powodów wielu spornych spraw, projekt jednoznacznie wskazuje okresy podlegania ubezpieczeniom społecznym przez wspólników spółek jawnych, partnerskich, komandytowych i jednoosobowych spółek z o.o.
- Korekty deklaracji rozliczeniowej i raportów imiennych będzie można dokonywać za okresy nie dłuższe niż 5 lat liczone od daty wymagalności – nie wpływa to na składki ubezpieczonego, których ewidencjonowanie nie ulega przedawnieniu.
- Zmieni się sposób zliczania okresów niezdolności do pracy do jednego okresu zasiłkowego, niestety z niekorzyścią dla ubezpieczonego.
- Projekt skraca okres zasiłkowy o połowę (91 dni) dla osób będących niezdolnych do pracy po ustaniu tytułu do ubezpieczeń.
- Podstawę wymiaru zasiłków nie będzie się ustalać na nowo jeśli przerwa między zasiłkami była krótsza niż jeden miesiąc .kalendarzowy – obecnie 3 miesiące kalendarzowe.
O postępach prac nad tym projektem i ewentualnych zmianach jego brzmienia będę informował na bieżąco